Wywiad z prezesem Sylen Studio – Dariuszem Mytychem

Sylen Studio to niezależne studio gamingowe, którego specjalizacją jest tworzenie gier z gatunku MOBA, RTS oraz action RPG. Spółka jest prawdopodobnie pierwszym deweloperem gier na świecie, który zamierza wykorzystać technologię hologramów w swoich produkcjach. Obecnie pracuje nad grą Dream of Gods, która jeszcze przed premierą zgromadziła ogromne community graczy, mimo wciąż trwających prac nad tytułem. W najbliższych planach spółka zamierza rozpocząć prace nad wysokobudżetowa gra action RPG. Więcej na ten temat w rozmowie z prezesem Sylen Studio – Dariuszem Mytychem.

GameVestor: Jesteście młodym studiem, nie wydaliście jeszcze żadnej gry, a udało Wam się namówić do współpracy znanego pisarza fantasy oraz pozyskać w 3 dni 2,5 mln zł z prywatnej emisji akcji. Jak to się robi?

Dariusz Mytych: Zacznijmy od potwierdzenia – tak, jakkolwiek zaskakująco to brzmi, to wszystko powyższe jest prawdą. Rzeczywiście nawiązaliśmy współpracę z Michałem Gołkowskim, który wspiera nas swoją kreatywnością i umiejętnościami w pracach nad grą, a nawet wszedł do naszej Rady Nadzorczej. Środki finansowe z błyskawicznie przeprowadzonej emisji pozyskaliśmy właśnie na projekt, który będziemy realizować wspólnie z nim – grę „Komornik” („The sin collector” w wersji angielskiej) w oparciu o uniwersum książki. Jednakże nie udałoby nam się osiągnąć tego, gdyby nie obecnie realizowane projekty dynamiczny zespół i precyzyjnie określona strategia rozwoju. Aktualnie znacząco zintensyfikowaliśmy prace nad grą Dream of Gods, która co prawda powstawała swoim tempem już od 2017 r., jednak wszystko było robione wewnętrznymi, ograniczonymi zasobami. Dopiero pojawienie się na scenie funduszu Gravier VC w 2020 r. wyniosło jakość produkcji na kompletnie inny poziom – teraz premierę „early access” dla Dream of Gods planujemy w styczniu 2021 r., zaś w naszym pipeline mamy jeszcze wspomnianą grę Komornik oraz dalszy projekt technologiczny Vision – urządzenia wykorzystujące technologię hologramów w gamingu.

GV: Właśnie – pozostańmy przy projekcie Dream of Gods. Jest to w pewnym sensie fenomen, bo gra nie miała jeszcze swojej premiery, a już udało jej się zbudować ogromną rzeszę fanów.

DM: I znów: zgadza się, gra wywołuje bardzo duże zainteresowanie wśród graczy na całym świecie, a my  codziennie dostajemy wiadomości od ludzi, którzy nie mogą doczekać się premiery. Co powoduje tak duże zainteresowanie? Przede wszystkim tematyka gry, czyli niszowa, do tej pory po macoszemu traktowana przez anglojęzyczny mainstream mitologia – m.in. indonezyjska, meksykańska, celtycka. Gracze po prostu chcą zagrać w tą grę, bo identyfikują się z bohaterami, a to jest moim zdaniem najważniejsze w grach komputerowych. Aktualnie społeczność gry na FB osiągnęła ok. 215 tys., co daje nam pozycję nr 5 wśród najpopularniejszych polskich gier na FB.

GV: Gra będzie multiplayerem?

DM: Tak, docelowym jest tryb multiplayer gdzie możemy na bieżąco monetyzować graczy, co przy tak dużym community jest bardzo atrakcyjne. Przy czym gra będzie zawierała w sobie kilka płynne połączenie najpopularniejszych gatunków gier RTS, MOBA, hack’n’slash, tower defense.

GV: Jak przebiegają prace nad Komornikiem? Czy Michał Gołkowski mocno angażuje się w tworzenie fabuły gry?

DM: Jesteśmy świadomi kunsztu i talentu Michała, dlatego dajemy mu dużo swobody w tworzeniu fabuły gry. Pod koniec lipca pozyskaliśmy środki, które umożliwiły nam rozpoczęcie bardzo intensywnych prac nad Komornikiem – na tę chwilę powstał już szkielet scenariusza, tworzymy mechanikę ruchu protagonisty oraz rozpoczęły się prace koncepcyjne nad stroną wizualną świata. Gra będzie wysokobudżetową produkcją o budżecie (bez marketingu) ok. 10 mln zł. Premierę gry zaplanowaliśmy na IV kw. 2023 r.

GV: Czy będzie to wierna adaptacja książki?

DM: Książka i gra to dwa różne środki przekazu, zaś liniowe odwzrowanie książki byłoby zwyczajnie mało zaskakujące dla już dużej rzeszy czytelników Michała. Dlatego swobodnie możemy na tę chwilę powiedzieć, że nie będzie to „port” książki 1:1, jednak core gry będzie opierał się właśnie na niej – chcemy pokazać o wiele większy wycinek świata, opowiedzieć jeszcze jedną z jakże wielu historii, którymi aż tętni to uniwersum.

GV: Czy planujecie debiut na giełdzie?

DM: Zgadza się! Planujemy debiut na NewConnect w drugiej połowie 2021 roku. Jednak na chwilę obecną nie mogę powiedzieć nic więcej.

GV: Dziękuję za rozmowę.